Ministerstwo zdrowia postanowiło trochę zaoszczędzić i kupiło szczepionki przeciw pneumokokom gorszej jakości niż zalecają eksperci. Resort te szczepionki kupuje co roku, bo są obowiązkowe dla wcześniaków i dzieci z wadami rozwojowymi. Rocznie trzeba zaszczepić nawet 200 tys. maluchów, a choroby, które wywołują pneumokoki są bardzo niebezpieczne. Dlatego specjaliści zalecają, żeby dzieci były szczepione szczepionką PCV13.