| Źródło: Fot: sebastiankawa.pl
Sebastian Kawa zdobył Kaukaz
Trudności w lataniu , przewyższały czasem te jakie spotykaliśmy podczas pionierskiej wyprawy w Himalaje. Polegały one na zagrożeniach wynikających z latania bezsilnikowego w ogromnych skalnych pustkowiach, w których z racji sąsiedztwa Morza Czarnego i Kaspijskiego niemal codziennie tworzyły się burze i różne pułapki pogodowe. Potężną przeszkodą było oczywiście konieczność uzyskanie zgody na latanie w Kaukazie .
Mimo to udało się parokrotnie wlecieć nad dwa śnieżne szczyty Elbrusa i nawet polatać między pasmami burz nad głównymi skalnym grzebieniami tych gigantycznych gór- mówi ojciec Pana Sebastiana
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj