Policjanci będą mogli pokazywać swoje tatuaże, policjantki mieć pomalowane paznokcie

Obecnie tatuaże noszą lekarze, wojskowi, sklepikarze czy nawet politycy, krótko mówiąc wszyscy a w tym również funkcjonariusze Policji i absolutnie nikogo nie powinno to dziwić w obecnych czasach.

Tatuaże w Policji – jak to wygląda obecnie?

Polscy policjanci nie unikają tatuowania, gdyż nie dyskwalifikuje ich to ze wstępnej rekrutacji oraz pracy w zawodzie. Jednak nie wszyscy policjanci mają jednakowe wytyczne dotyczące tatuowania ciała.
Policjanci z Wydziału Prewencji mają mniejszą możliwość dowolności w wyborze tatuażów z uwagi na zapis w rozporządzeniu o regulaminie musztry w Policji. Można w nim wyczytać, że umundurowani policjanci nie mogą nosić ani eksponować elementów mogących naruszyć powagę munduru.

Ma się to zmienić.

Jak wynika z rozporządzenia, policjanci będą mieli prawo do eksponowania tatuaży, co wcześniej było to zabronione.
Zakazane będą widoczne tatuaże na szyi, twarzy i dłoniach. Tatuaże na innych częściach ciała mogą być odsłonięte, jeśli nie przedstawiają treści i symboliki, która godzi w powagę munduru, a także w społeczny wizerunek formacji.

Ponadto Policjantki będą mogły mieć pomalowane paznokcie w trakcie służby. Policjanci z długimi włosami będą musieli mieć je spięte podczas służby, a fryzura musi być schludna. Dopuszczalny jest także schludny zarost.
Policjanci i policjantki będą mogli na służbie nosić zegarki i niewielkich rozmiarów biżuterię. Pozostały widoczny piercing nadal pozostanie jednak niedozwolony.

Rozporządzenie ma wejść w życie 19 stycznia.