| Źródło: "Ratujemy Szkołę na Podlesiu"
Czy szkoła podstawowa w Żywcu Podlesie będzie zlikwidowana?
Przedstawicielka komitetu Judyta Leśko wystosowała petycję do burmistrza Żywca:
"
Drodzy mieszkańcy Miasta Żywca, ul. Podlesie, Os. Kabaty, Pietrzykowic oraz wszyscy obywatele zainteresowani losem
Szkoły Podstawowej nr 9 na Podlesiu,
W związku z pojawieniem się nieoficjalnych i nieformalnych informacji dotyczących planu likwidacji Szkoły
Podstawowej nr 9 przy ul. Podlesie 63, 34-300 Żywiec i przeniesienia jej uczniów do gmachu obecnego Gimnazjum nr
1 w Żywcu, wspólnie z Komitetem obywatelskim „Ratujmy Szkołę na Podlesiu”, domagamy się przeprowadzenia
konsultacji społecznych i spotkania z rodzicami i społecznością lokalną, przed podjęciem jakichkolwiek decyzji w tej
sprawie. Protestujemy przeciwko wprowadzeniu zmian dotychczasowej lokalizacji szkoły, które są planowane z
pominięciem opinii rodziców i mieszkańców.
Szkoła nr 9 była współtworzona i budowana przez mieszkańców. Wielokrotnie podejmowali oni prace remontowo-
budowlane non-profit. W społeczności lokalnej organizowane był także liczne akcje i zbiórki pieniędzy na rzecz jej
istnienia. Dotychczasowy brak jakichkolwiek konsultacji społecznych to przejaw jawnej ignorancji i lekceważenia
mieszkańców. Planowane działania likwidacji i przeniesienia uczniów do innej szkoły jest dyskryminacją dzieci z
obszarów podmiejskich; utrudnieniem i wykluczeniem dostępu do edukacji; niszczeniem jedynego ośrodka
kulturotwórczego w miejscowości Podlesie. Szkoła cieszyła się do tej pory bardzo wysokim poziomem nauczania oraz
najwyższymi wynikami absolwentów z egzaminów końcowych w mieście. Wymuszona konieczność poruszania się
pieszo lub dojeżdżania do oddalonej szkoły będzie także zagrożeniem zdrowia i życia dzieci.
Poniżej, przedstawiamy szereg argumentów przemawiających za utrzymaniem dotychczasowej lokalizacji szkoły oraz
listę utrudnień i zagrożeń z jakimi się wiąże likwidacja/ przeniesienie siedziby szkoły:
- Szkoła nr 9 była współtworzona przez mieszkańców. Wielokrotnie podejmowali oni prace remontowo- budowlane
non- profit, a także liczne akcje i zbiórki pieniędzy na rzecz istnienia szkoły.
- Szkoła od lat utrzymuje się na najwyższym poziomie w jakości nauczania. Jej absolwenci osiągają jedne z
najlepszych wyników egzaminów końcowych w mieście. Od wielu lat, cieszy się bardzo dobrą opinią.
- Położenie szkoły na uboczu miasta oraz jej kameralny charakter decyduje o jakości nauczania oraz doskonałych
warunkach zdobywania edukacji z dala od zagrożeń związanych z dostępnością używek oraz innych niebezpieczeństw.
- Wielu rodziców nie posiada możliwości dowożenia dzieci do oddalonej szkoły. Ze względu na zmianowy system pracy,
brak drugiego samochodu w gospodarstwie domowym lub brak dodatkowej osoby spokrewnionej która mogłaby
odprowadzić dziecko do szkoły.
- Konieczność uczęszczania dzieci do szkoły podstawowej w odległej lokalizacji niesie za sobą szereg utrudnień i
zagrożeń dla zdrowia i życia.
- Brak chodnika na ulicy Podlesie oraz brak dalszej bezpiecznej drogi umożliwiającej dojście do szkoły zlokalizowanym
w innym punkcie miasta. Dziecko poruszające się pieszo będzie musiało się przemieszczać po ruchliwej i niebezpiecznej
drodze, przez którą istnieje konieczność co najmniej pięciokrotnego przejścia przez pasy dla pieszych.
- Narażenie dzieci na stres związany ze zmianą szkoły i otoczenia, koniecznością współdzielenia szkoły ze znacznie
starszą młodzieżą, w trudnym wieku, przejawiającą wiele kontrowersyjnych zachowań będą mieć bardzo negatywny
wpływ na warunki wzrastania i nauki.
- Ograniczona możliwość dojazdu autobusem MZK kursującym wyłącznie o jednej godzinie, który już i tak jest
przepełniony, sprawia iż nie ma możliwości bezpiecznego skorzystania z przejazdu. Zimą niesie to także zagrożenie dla
dzieci, związane z marznięciem w oczekiwaniu na transport. Ponadto, konieczność dopasowania do ubogiego rozkładu
jazdy to także znaczne ograniczone lub całkowite uniemożliwienie korzystania z zajęć pozalekcyjnych oraz ze świetlicy.
- Wdrożenie planowanych zmian jest niewątpliwą dyskryminacją i wykluczeniem dzieci z terenów podmiejskich oraz
utrudnieniem swobodnego dostępu do edukacji
- Plany likwidacji/ przeniesienia szkoły, będą za sobą niosły poważne konsekwencje związane z pozbawienie
mieszkańców „ serca” miejscowości które było także jedynym ośrodkiem kulturowym, jak i miejscem spotkań dzieci
także po zajęciach szkolnych.
Wyrażamy nadzieję, że władze miasta dokonają rozsądnego wyboru, w poszanowaniu opinii publicznej i mieszkańców i
zaniechają wprowadzenia procesu likwidacji czy zmiany dotychczasowej siedziby szkoły. ...."
W odpowiedzi Antoni Szlagor - burmistrz Zywca napisał:
"
Szanowni Państwo,
Podobnie, jak Wy uważam, że kolejna reforma systemu oświaty, polegająca na likwidacji gimnazjów i utworzeniu ośmioklasowych szkół podstawowych jest błędem, który pociągnie za sobą szereg decyzji, które w rezultacie będą niekorzystne dla najmniejszych szkół. Pisałem o tym na stronie internetowej miasta 16 grudnia 2016 r.
http://www.zywiec.pl/sejm-uchwalil-reforme-systemu-oswiaty,…
Propozycja rządu została przyjęta przez Parlament. Teraz wszystko w rękach Prezydenta RP Andrzeja Dudy. W Internecie trwa akcja #NIEpodpisuj
https://www.facebook.com/Rodzice-przeciwko-reformie-eduka…/…
Zachęcam wszystkie osoby, które są zainteresowane tym, by nowa ustawa nie weszła w życie do kierowania petycji do Prezydenta RP. To ostatnia instancja i coraz częściej słyszy się, że być może działania oddolne zaczną skutkować tym, że Prezydent ustawy nie podpisze. To mówiąc wprost oznaczać będzie, że małe szkoły zostaną uratowane.
Osobiście jestem zwolennikiem pozostawienia obecnego systemu edukacji, który został wypracowany przez kilkanaście lat, i zmiany, zwłaszcza nagłe zmiany nie są dobrym rozwiązaniem.
Chciałbym prosić Państwa też o to, by sprawą zatrzymania ustawy zainteresować też posłów z naszego regionu, zarówno tych z rządzącej koalicji, jak i posłów opozycyjnych. Myślę, że są to osoby, który mają realny wpływ na podejmowanie kluczowych dla edukacji decyzji.
Zapewniam Państwa, że o wszystkich decyzjach dotyczących przyszłości Waszej szkoły będę z Wami rozmawiał, będzie toczyła się dyskusja społeczna, jednak w tym momencie priorytetem jest walka o zatrzymanie wejścia w życie reformy oświaty. Słyszałem o tym, że mieszkańcy Żywca są gotowi pojechać nawet na pikietę do Warszawy w tej sprawie. Gwarantuję Państwu, że będę pierwszą osobą, która pojedzie tam z Wami, mówiąc wyraźnie, że próbuje się odpowiedzialność za reformy w oświacie przesunąć na samorząd. To jednak nie my samorządowcy podejmowaliśmy decyzje o zmianie systemu edukacji w Polsce. Teraz na nasze barki spadnie jednak odpowiedzialność za podejmowanie niepopularnych decyzji, które gdyby nie reforma, w ogóle nie byłyby dyskutowane.
Antoni Szlagor
Burmistrz Żywca"
Napisz komentarz
Komentujesz jako: Gość Facebook Zaloguj