Wraz z pierwszymi mrozami rośnie zainteresowanie Polaków urządzeniami dogrzewającymi. Jeśli nie mamy kominka i ze względów bezpieczeństwa nie chcemy korzystać np. z przenośnego grzejnika gazowego, pozostają nam urządzenia pobierające energię elektryczną. Które z nich wybrać, by dodatkowe ciepło nie odbiło się negatywnie na wysokości rachunków za energię elektryczną?